17 września wspominaliśmy 84. rocznicę napaści sowieckiej na Polskę. Pod Pomnikiem Ofiar Stalinizmu kwiaty złożyli przedstawiciele samorządu miasta i powiatu, wśród nich – Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa, a także przedstawiciele służb mundurowych (Policji, Straży Pożarnej, Straży Miejskiej), kombatanci, działkowcy, przedstawiciele szkół, instytucji, organizacji społecznych.
Uroczystość poprowadził Krzysztof Korda, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej, historyk, radny powiatowy, który przypomniał wydarzenia sprzed 84 lat. 17 września 1939 r. o świcie, łamiąc polsko-sowiecki pakt o nieagresji, bez wypowiedzenia wojny, Armia Czerwona wkroczyła na teren Polski. Atak na Polskę był realizacją tajnych ustaleń zawartych w pakcie Ribbentrop-Mołotow.
Rosjanie zaatakowali niespodziewanie. Zaskoczeni Polacy nie byli w stanie stawić czoła przeważającym siłom radzieckim. Propaganda sowiecka określała agresję na Polskę jako „wyprawę wyzwoleńczą” w obronie „ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi”. W wyniku tych działań do niewoli sowieckiej trafiło ponad pół miliona polskich żołnierzy. Miejsce miały także masowe deportacje polskich obywateli. Armia Czerwona dopuściła się licznych zabójstw i mordów, zarówno na jeńcach wojennych, jak i na ludności cywilnej. O wielu z nich słuch zaginął na długie lata.
M.M.
REKLAMA MIEJSKA