Na listopadowej sesji Rady Miejskiej w Tczewie radni podjęli uchwałę inicjującą procedurę zmiany granic administracyjnych miasta. To decyzja o znaczeniu strategicznym. Po raz pierwszy od ponad 70 lat Tczew planuje rozszerzenie swojego obszaru o tereny, które już dziś w naturalny sposób funkcjonują jako część miejskiej tkanki.

Przyjęta uchwała umożliwia rozpoczęcie szeregu analiz i ekspertyz, które pozwolą ocenić planowany proces pod względem społecznym, ekonomicznym, gospodarczym i przestrzennym.
Ta uchwała ma na celu jedynie rozpoczęcie złożonej procedury poszerzenia granic miasta. Zgodnie z prawem, jej przyjęcie umożliwia nam wykonanie szeregu ekspertyz i analiz, które pozwolą ocenić ten proces w sposób obiektywny i kompleksowy – podkreśla Łukasz Brządkowski, Prezydent Miasta Tczewa.

Naturalny kierunek rozwoju

Propozycja zakłada przyłączenie około 11% powierzchni Gminy Tczew, obejmującej w całości sołectwa Rokitki i Bałdowo oraz częściowo Czarlin, Śliwiny, Zajączkowo, Tczewskie Łąki i Czatkowy.
Po zmianie granic powierzchnia miasta wzrosłaby z 22,35 km² do ponad 41 km², a liczba mieszkańców zwiększyłaby się do około 55,5 tysiąca osób.

Dzisiejsze granice Tczewa nie odzwierciedlają już rzeczywistych powiązań funkcjonalnych i społecznych. Wiele terenów gminnych korzysta z miejskiej infrastruktury, szkół, dróg i komunikacji. To naturalny moment, by uporządkować ten stan rzeczy i stworzyć spójny obszar miejski – mówi prezydent Brządkowski.

Proces rozszerzania granic Tczewa ma długą tradycję – w XX wieku do miasta włączono m.in. Czyżykowo (1908), Prątnicę (1914) i Suchostrzygi (1952). Od tamtej pory granice miasta pozostają niezmienne, a w ostatnich dekadach Tczew utracił część swojego terytorium – m.in. poprzez wydzielenie Tczewskich Łąk w latach 70. oraz przejęcie przez wojsko w 2022 roku 140 hektarów terenów po dawnych poligonach. Dziś miasto chce odzyskać możliwości planowania przestrzennego i inwestycyjnego, dostosowane do współczesnych potrzeb mieszkańców i gospodarki.

Korzyści dla mieszkańców nowych obszarów

Planowane przyłączenie terenów przyległych do miasta przyniesie wymierne korzyści mieszkańcom tych miejscowości. Wśród najważniejszych założeń znalazły się m.in.:

  • bezpłatna komunikacja miejska z reaktywacją linii autobusowych do Rokitek i Bałdowa,
  • pełny dostęp do programów miejskich, takich jak Karta Mieszkańca Tczewa, Budżet Obywatelski czy miejskie programy zdrowotne,
  • inwestycje infrastrukturalne – rozbudowa sieci drogowej, wodno-kanalizacyjnej i rekreacyjnej (m.in. miejska plaża i kąpielisko w Rokitkach, nowa świetlica z filią Miejskiej Biblioteki Publicznej),
  • budowa parkingu przy przystanku kolejowym w Rokitkach, modernizacja drogi łączącej Bałdowo z Knybawą oraz przygotowanie dokumentacji projektowej remontu ulicy Bałdowskiej (zapisane w budżecie na 2026 rok),
  • włączenie dzieci do obwodów tczewskich szkół (dzieci z Rokitek do SP 12 z nowym basenem, dzieci z Bałdowa i Knybawy do SP 10, gdzie miasto planuje budowę nowej hali gimnastycznej) z zapewnieniem bezpłatnego dowozu realizowanego przez komunikację miejską.

Miasto planuje również utworzenie Funduszu Integracyjnego w ramach Budżetu Obywatelskiego, który zastąpi dotychczasowe fundusze sołeckie w większej niż dotychczasowa kwocie i będzie wspierał wspólne inicjatywy mieszkańców nowych części miasta.

Nowe granice – nowe możliwości

Rozszerzenie granic pozwoli miastu skuteczniej planować przestrzeń, inwestycje i rozwój gospodarczy, zwłaszcza w rejonie Specjalnej Strefy Ekonomicznej, gdzie potrzebne są nowe tereny inwestycyjne. Uporządkowana zostanie również infrastruktura techniczna i drogowa, która w wielu miejscach przebiega obecnie poza formalnymi granicami miasta. Nadal będzie możliwe prowadzenie gospodarstw rolnych, nawet po włączeniu w granice Tczewa.

Tczew od pięćdziesięciu lat tracił tereny, które mógł rozwijać. Dziś mamy szansę to odwrócić i przywrócić miastu potencjał, który pozwoli mu dalej rozwijać się w sposób harmonijny i przemyślany – dodaje prezydent Brządkowski.

Dialog i współpraca z gminą

Prezydent Łukasz Brządkowski podkreśla, że proces poszerzenia granic wymaga dialogu i współdziałania.
Cały proces wymaga współpracy i dialogu, którego jestem zwolennikiem. Dlatego w miniony wtorek spotkałem się z wójtem Krzysztofem Augustyniakiem. Poinformowałem o planowanym przyjęciu uchwał i wyjaśniłem konieczność rozpoczęcia procedury – relacjonuje prezydent.

Miasto zaproponowało gminie m.in. wykupienie projektów inwestycji, które były planowane na obszarach przeznaczonych do przyłączenia, mimo że przepisy nie nakładają takiego obowiązku.
Uważam, że to elementarna uczciwość. Jeśli chcemy przejąć dany teren, to przejmujemy także odpowiedzialność za inwestycje, które były tam planowane – dodał Łukasz Brządkowski.

Co dalej?

Przyjęte przez Radę Miejską uchwały uruchamiają formalną procedurę zmiany granic miasta. Kolejnym etapem będą konsultacje społeczne, w których swoje opinie będą mogli wyrazić mieszkańcy zarówno Miasta Tczewa, jak i Gminy Tczew. Następnie zostaną przygotowane szczegółowe ekspertyzy i analizy, które posłużą do opracowania wniosku o zmianę granic. Jego złożenie planowane jest na marzec 2026 roku.

Decyzja o zmianach obszaru miasta i gminy nie zapadnie jutro, ani za tydzień, ani nawet za miesiąc. Odbędą się konsultacje społeczne, a ostateczną decyzję podejmie Rada Ministrów, po analizie wszystkich argumentów – wyjaśnia prezydent Brządkowski.
Na oficjalnych stronach i profilach miejskich przez najbliższe miesiące będziemy krok po kroku przedstawiać nasze argumenty, propozycje i rozwiewać wszelkie wątpliwości mieszkańców.



REKLAMA MIEJSKA
Poprzedni artykułDrugi otwarty nabór uzupełniający na członków Komitetu Rewitalizacji Miasta Tczewa