Pękające szyny kolejowe, zaspy, drzewa otulone śniegiem, kra na Wiśle – zobacz, jak srogie bywały zimy. Aż do wiosny można oglądać wystawę plenerową Fabryki Sztuk pt. „Nasze zimy”. Wystarczy wybrać się na deptak przy ul. Jarosława Dąbrowskiego.
Na wystawie pojawiają się informacje o silnym zlodowaceniu Bałtyku, najsroższych zimach obecnego i minionego wieku oraz sposobach łagodzenia negatywnych skutków tej pory roku. Uwagę przykuwają najstarsze zdjęcia, jak chociażby te przedstawiające odśnieżanie przy pomocy łopat(!) szosy w powiecie tczewskim (1929 r.), czy też zniszczenie mostu tczewskiego przez krę lodową (1947 r.). Ciekawe są fotografie obrazujące to, jak anomalie pogodowe wpływają na codzienne życie oraz funkcjonowanie gospodarki, zwłaszcza transportu. Szczególnie dużo miejsca poświęcono kolei – oprócz wysokich zasp spowodowanych dużymi opadami śniegu problemem jest pękanie szyn podczas mrozów. Dokładnie zostało omówione zjawisko lodołamania na Wiśle. Zobaczymy flotyllę lodołamaczy, ale również działania tczewskich saperów. Warto podkreślić, że obok fotografii o charakterze dokumentacyjnym pojawiły się zdjęcia pokazujące Tczew otulony zimową szatą.
Komisarzem wystawy jest Józef Ziółkowski, a projekt graficzny wykonał Dariusz Wałaszewski.
(FS)
REKLAMA MIEJSKA