17 września wspominaliśmy 85. rocznicę napaści sowieckiej na Polskę. Pod Pomnikiem Ofiar Stalinizmu kwiaty złożyli przedstawiciele samorządu miasta i powiatu, wśród nich – Łukasz Brządkowski, prezydent Tczewa, starosta Mirosław Augustyn, a także przedstawiciele służb mundurowych (Policji, Straży Pożarnej, Straży Miejskiej), kombatanci, działkowcy, przedstawiciele szkół, instytucji, organizacji społecznych.

Posterunek honorowy wystawił 71. Malborski Batalion Lekkiej Piechoty im. Por. Jana Andrzeja Byczkowskiego pseud. CEDRO.

Uroczystość poprowadził historyk, radny Rady Miejskiej Kazimierz Ickiewicz, natomiast historyk Michał Kargul przypomniał wydarzenia sprzed 85 lat.  17 września 1939 r. o świcie,  łamiąc polsko-sowiecki pakt o nieagresji, bez wypowiedzenia wojny, Armia Czerwona wkroczyła na teren Polski. Atak na Polskę był realizacją tajnych ustaleń  zawartych w pakcie Ribbentrop-Mołotow.

Rosjanie zaatakowali niespodziewanie. Zaskoczeni Polacy nie byli w stanie stawić czoła przeważającym siłom radzieckim. Propaganda sowiecka określała agresję na Polskę jako „wyprawę wyzwoleńczą” w obronie „ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi”. W wyniku tych działań do niewoli sowieckiej trafiło ponad pół miliona polskich żołnierzy. Miejsce miały także masowe deportacje polskich obywateli. Armia Czerwona dopuściła się licznych zabójstw i mordów, zarówno na jeńcach wojennych, jak i na ludności cywilnej. O wielu z nich słuch zaginął na długie lata.

Razem z zebranymi modlił się proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Św. ks. Łukasz Kątny.

Prezydent Łukasz Brządkowski podziękował zebranym za udział w uroczystości podkreślając, że 17 września jest jedną z najbardziej bolesnych dat w historii naszego kraju. To data, z której świat niestety nie wyciągnął lekcji, o czym świadczy dzisiejsza wojna na Ukrainie.

M.M.



REKLAMA MIEJSKA
Poprzedni artykułKorpus Wsparcia Seniorów – opaski, które ratują życie
Następny artykułTczewianin kuratorem międzynarodowego pleneru