Transport na żądanie, który działa jak uber, aplikacje, które powiadamiają o złym stanie  zdrowia mieszkańca i otwarte dane, które po zebraniu usprawniają np. korzystanie z komunikacji miejskiej. Inteligentne samorządy potrafią mądrze wykorzystać nowe technologie, aby mieszkańcom żyło się lepiej – taki wniosek płynie z paneli inspiracyjnych, zorganizowanych w poniedziałek 6 września przez Obszar Metropolitalny Gdańsk Gdynia-Sopot podczas kongresu Smart Metropolia.

Technologia rozwija się błyskawicznie, zmieniając życie mieszkańców miast i wsi nie do poznania. O największych wyzwaniach, jakie stoją w obliczu tych zmian przed  samorządami  rozmawialiśmy w gronie ekspertów z zakresu mobilności, dostępności, nowych technologii, e-usług, cyfryzacji, a także działaczy, naukowców, polityków i samorządowców, którzy wdrażają nowoczesne rozwiązania w polskich miastach i wsiach.

Kongres otworzył panel inspiracyjny pn. „Jak nowe technologie rozwiązują stare problemy i poprawiają usługi publiczne?”.  Podczas dyskusji rozmawialiśmy o tym, czym są inteligentne samorządy i stosowane przez nie rozwiązania „smart” oraz co zrobić, aby służyły mieszkańcom w potrzebie – osobom starszym, niepełnosprawnym, w kryzysie psychicznym.


– Inteligentne samorządy to takie, które tworzą i doskonalą warunki dla równoprawnego funkcjonowania wszystkich mieszkańców. – Technologia powinna służyć włączeniu społecznemu – mówił Tomasz Grybek, ekspert z zakresu dostępności, współtwórca Fundacji Bohatera Borysa. – Z badań wynika, że liczba osób, które będą wymagały opieki, osób zależnych, znacząco wzrośnie.  Obecnie aż 15 procent populacji to osoby z niepełnosprawnościami. Działania służące włączeniu społecznemu to nie dobroczynność, czy dobroduszność – to konieczność.

-W procesie wprowadzania innowacji „smart” do samorządu chodzi o pomoc mieszkańcom w rozwiązywaniu ich problemów – mówił Piotr Jaśkiewicz z Fundacji Nauka dla Środowiska z Koszalina. – Szukamy rozwiązań odpowiadających na wyzwania demograficzne oraz problemy związane z rynkiem usług opiekuńczych.



Dobrym przykładem takiego działania jest system, w którym osoba wymagająca opieki jest w mieszkaniu objęta monitoringiem aktywności życiowej. Jeśli straci przytomność, za długo leży w łóżku – powiadomienie: “idź, zobacz, co się tam dzieje!” otrzymuje sąsiad, członek rodziny albo jednostka, która nadzoruje tę osobę.



– Technologia powinna motywować mieszkańców do działania i ułatwiać bycie w kontakcie. Wprowadzanie dobrych rozwiązań IT pozwala na nowo odkryć siłę wspólnoty lokalnej – dodał Piotr Jaśkiewicz.

Czy komunikacja publiczna może jeździć na żądanie jak uber? Okazuje się, że transport na żądanie funkcjonuje i świetnie się sprawdza nie tylko w zagranicznych metropoliach, jak Barcelona, ale działa też w polskich miastach m.in.  w Krakowie i Sosnowcu. Opowiedzieli o tym eksperci z zakresu zrównoważonej mobilności  podczas drugiego panelu dyskusyjnego.

Transport musi być elastyczny, a czekanie  jest niekomfortowe. – W przyszłości pasażerowie  będą zamawiać przewóz, a algorytm będzie układał siatkę połączeń. Tak będzie wyglądać transport – podsumował Marcin Musioł z firmy Blees, która wdraża tego typu rozwiązania w Polsce..

Otwarte dane stały się bezcennym towarem, który umożliwia skuteczne reakcje w okresie pandemii: organizację transportu, służby zdrowia, usług publicznych.

-Na te zmiany szybko muszą reagować urzędnicy oraz  politycy lokalnego i metropolitalnego szczebla – mówił Tomasz Nadolny, moderator trzeciego panelu, podczas którego rozmawialiśmy o umiejętnym pozyskiwaniu i wykorzystaniu danych w samorządach.

Okazuje się, że zbieranie i analizowanie konkretnych danych może podnieść jakość życia mieszkańców miast i wsi.  Można zrobić z nich użytek np. do usprawniania rozkładów jazdy, usług publicznych, systemu wywozu odpadów, dostępu do kultury.

– Samorządy muszą być sterowane na podstawie zebranych informacji, a nie rozproszonych exeli albo PDF-ów! – powiedział Sebastian Grabowski z Fundacji Architects.PL.– Jak mamy zaoszczędzić na wydatkach infrastrukturalnych związanych np. z wodą, światłem, jeśli nie mamy zebranych danych? Jeżeli nie przygotujemy platformy, która pozwoli samorządom zarządzać danymi i nie zbudujemy zaufania, to zawsze będziemy gonili za dostawcami.


Podczas kongresu Smart Metropolia 2021 rozmawiano też  o roli i przyszłości samorządu w Polsce, o ustawie metropolitalnej dla Pomorza i 4-letnich doświadczeniach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

(OMGGS)



REKLAMA MIEJSKA
Poprzedni artykułMedal “Pro Domo Trsoviensi” – zgłoś kandydata
Następny artykułStypendia szkolne – na wnioski czekamy do 15 września