11 listopada tczewianie uroczyście obchodzili 105. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Wprawdzie do Tczewa wolność przyszła nieco później, bo dopiero w styczniu 1920 r., wraz z armią gen. Józefa Hallera, ale nie przeszkodziło to w radosnych obchodach Narodowego Święta Niepodległości
Do wspólnego świętowania zaprosił mieszkańców prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki.
O godz. 11.00 w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Św. odprawiona została msza św. w intencji Ojczyzny. Po mszy Harcerska Orkiestra Dęta, poprowadziła tczewian najpierw na pl. Hallera, gdzie wspólnie odśpiewaliśmy hymn narodowy, a potem pod obelisk marsz. J. Piłsudskiego, gdzie zostały złożone kwiaty. Było biało czerwono – od flag i kotylionów.
Po złożeniu kwiatów pod obeliskiem, przeszliśmy na cmentarz „stary”, gdzie pod pomnikiem „Ku chwale poległym w obronie Ojczyzny” odbyła się dalsza część uroczystości patriotycznych. O wydarzeniach sprzed 105 lat mówił Krzysztof Korda, historyk, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej, radny powiatu tczewskiego.
W uroczystościach, oprócz mieszkańców, samorządowców miasta i powiatu, przedstawicieli instytucji, stowarzyszeń, służb mundurowych, uczestniczył senator Ryszard Świlski. Podczas uroczystości wystąpili młodzi wokaliści – podopieczni Agaty Sowy.
Pod pomnikiem złożono kwiaty i zapalono znicze.
Na 11 listopada Fabryka Sztuk przygotowała warsztaty rodzinne oraz grę muzealną poświęcone tematyce niepodległościowej. Do odwiedzenia Wieży Ciśnień zaprosiło Tczewskie Bractwo Kurkowe. Wieczorem w Centrum Kultury i Sztuki odbył się koncert „Na skrzydłach wolności”, w wykonaniu Orkiestry Kameralnej Progress.
M.M.
REKLAMA MIEJSKA