Fabryka Sztuk powróciła do działalności edukacyjnej. 15 czerwca odbyły się warsztaty plastyczne dla dzieci oraz ceramiczne dla dorosłych, a w minioną sobotę spotkanie z koci koci… Kociewiakiem. Podczas tych ostatnich zajęć najmłodsi zobaczyli kukiełki, które zostały przekazane kilka lat temu Fabryce Sztuk przez jeden z pomorskich teatrów, a następnie wykonali scenografię oraz kukiełkę do swojego domowego teatrzyku.
– Zajęcia odbywają się zgodnie z nowymi zasadami, ale niezmienny pozostał entuzjazm zarówno nasz, jak i uczestników. Przeprowadzamy je na świeżym powietrzu, dlatego często zerkamy w niebo, czy pogoda nie popsuje nam szyków. Miejsce nie jest dla nas nowością, bowiem już od kilku lat letnie „Spotkania pod słoneczkiem” przeprowadzaliśmy na naszym dziedzińcu. Zmienił się na pewno regulamin spotkań, wprowadziliśmy m.in. wcześniejsze zapisy i inaczej wygląda układ stanowisk do twórczej pracy. Edukatorzy wyposażeni są w maski lub przyłbice i jednorazowe rękawiczki, a uczestnicy obowiązkowo dezynfekują ręce. Oczywiście staramy się, by dystans fizyczny nie przełożył się na dystans społeczny. Dzieci nie mogą wspólnie siedzieć np. na trawie czy bawić się, trzymając za ręce, ale wprowadzamy inne aktywności, zachowując tzw. reżim sanitarny. Stawiamy na bezpieczeństwo i dobrą atmosferę – zaznacza Alicja Gajewska, dyrektor placówki.
W roku szkolnym odbywają się one w poniedziałki o godz. 16.00, a już od lipca częstotliwość i wachlarz propozycji znacznie się wzbogaci.
(FS)
REKLAMA MIEJSKA
