W tym roku Fabryka Sztuk świętowała Dzień Dziecka przez trzy dni. Ponad 400 osób wzięło udział w różnorodnych atrakcjach.
Z oferty skorzystały rodziny oraz uczniowie szkół podstawowych. 1 czerwca dzieci wykonały figurki z balonów, szukały ukrytej na dziedzińcu maskotki, czyli koci koci… Kociewiaka, malowały na szkle i wybrały się na spacer po parku. Z kolei w długi weekend odbyły się warsztaty artystyczne: ozdoby z papierowej wikliny oraz różane drzewko. Najmłodsi spróbowali swoich sił w roli ogrodników. Sadzili rośliny w uprzednio ozdobionych przez siebie doniczkach oraz wykonywali hotele dla owadów.
Zainteresowaniem cieszyło się malowanie na sztalugach i zabawy z użyciem już niepotrzebnych przedmiotów. Można było pograć w warcaby, grę pamięciową, kółko i krzyżyk, kręgle, wykorzystując do tego nakrętki czy też butelki. W programie wydarzenia znalazła się gra miejska o tematyce przyrodniczej. Czynne było ponadto stanowisko edukacyjne dotyczące segregacji odpadów. Czas spędzony na dziedzińcu Fabryki Sztuk umilał szczudlarz w stroju papugi.
Chętne osoby wykonały pamiątkowe zdjęcie na tle wiosennej dekoracji. Młodym gościom zwiedzającym wnętrza Fabryki Sztuk najbardziej podobała się makieta z ruchomymi planetami, interaktywna kolorowanka oraz puzzle, które stanowią część wystawy „Ze Skultetem i Kopernikiem przez XVI wiek”. Udział we wszystkich atrakcjach był bezpłatny.
(FS)
REKLAMA MIEJSKA